Nie jestem zwolenniczką kolorowanek, moi synowie z reszta też ale dla serii Pixelo zrobiliśmy wyjątek ponieważ nie są to zwykłe kolorowanki ale i wyklejanki czyli coś co akurat u nas było zawsze na topie.
Na całą serię składają się cztery książeczki "Cyrk", "Wieś", "Roboty" oraz "Rycerze". Zawierają one karty z zadaniami - ilustracjami ukrytymi pod małymi kwadracikami, które po uzupełnieniu ukażą nam gotowy obrazek. Obrazki należy pokolorować lub wykleić naklejkami według podanego kodu. Dla dzieci to doskonały trening koncentracji i cierpliwości, nie wspominając już o precyzji i motoryce małej :)
Wydawca przygotował książeczki o dwóch stopniach trudności, dla dzieci od trzech lat z mniejsza ilością dużych kwadracików i od pięciu lat z małymi kwadracikami. Również sposób uzupełniania obrazków nieco się różni.
Zadań dla młodszych jest dziesięć i opierają się one na rozpoznawaniu kolorów.
Po lewej stronie mamy instrukcję dotyczącą uzupełniania obrazka, tego jakich kolorów użyć oraz miniaturkę gotowej ilustracji.
Kwadraty oznaczone kropkami w różnych kolorach to te, które należy pokolorować a na te oznaczone plusikami należy przykleić naklejki.
Pozostałe dwie książeczki dla dzieci w wieku 5+ mają po 10 obrazków do uzupełnienia. Kwadraty do pokolorowania również oznaczone są kropkami ale już te do wyklejania oznaczone są liczbami. Z boku każdej strony znajdziemy legendę z instrukcją jakiego koloru dotyczą poszczególne liczby.
Jest to bardzo fajna propozycja na zajęcie dziecka w długie zimowe wieczory. Muszę przyznać, że zabawa jest bardzo wciągająca. Sama z chęcią sięgnęłam po jedną z książeczek i oddałam się wyklejaniu w towarzystwie moich dzieci ;)
Jeśli dodać do tego bardzo korzystną cenę, to w zasadzie nie ma co się zastanawiać (aktualnie od 6 zł w wybranych księgarniach internetowych a ja swoje kupiłam w promocji za niecałe 5 zł).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz