Kto by pomyślał, że zwykłe bierki doczekają się wpisu... A jednak :) Co jakiś czas sięgamy po nie żeby poćwiczyć koncentrację, skupienie a przede wszystkim panowanie nad ręką i koordynację ręka-oko. Mimo, że sama gra wygląda na banalnie prostą to jednak dla dzieci taka nie jest.
Co to są bierki chyba każdy dorosły wie, gorzej z dziećmi bo w zalewie wymyślnych planszówek przestaliśmy sięgać po proste gry z naszego dzieciństwa. A szkoda...
Standardowy zestaw składa się z 34 patyczków zakończonych różnymi kształtami. Są wśród nich: trójzęby, harpuny, wiosła, bosaki oraz oszczepy.
Dla tych co zapomnieli na czym polega gra w bierki, krótkie przypomnienie. ;)
Gracz upuszcza na stół bierki trzymane w garści a następnie próbuje zbierać je po jednej w taki sposób aby nie poruszyć pozostałych. Bierki możemy zbierać tylko ręką lub pomagając sobie innym, zebranymi wcześniej patyczkami. Jeśli podczas zabawy poruszymy jakąkolwiek bierkę poza tą, która próbujemy uchwycić to tracimy możliwość dalszego ruchu. Gramy do momentu wyzbierania wszystkich bierek ze stołu. Na koniec podliczamy punkty.
Ha, ja też pisałam kiedyś o bierkach :-)
OdpowiedzUsuńNiepozorna gra, a daje dużo radości :-)
U nas zwykle odbywały się rozgrywki błyskawiczne,
co wydaje się sprzeczne z zasadami bierek, a jednak tak było :-)
Każda rozgrywka to dla mnie wyzwanie, ręce mi się trzęsą jak nie wiem co ;)
UsuńNa czym polegają Wasze rozgrywki błyskawiczne, zawodnik ma kilka sekund na zgarnięcie bierki albo traci ruch? :)
Nie traci, wszyscy go poganiają ;-)
UsuńJa tak nie grałam, ale córka z koleżankami notorycznie :-)
UsuńNie łatwo jest być precyzyjnym pod presją ;)
UsuńBaaaaaaaaaardzo niełatwo :-)
Usuń