7 pomysłów na zabawy podróżne z liczeniem

Mam dla Was dzisiaj listę prostych zabaw, które mogą umilić podróż a przy okazji zostawić swój ślad w małej główce w postaci poprawienia umiejętności liczenia. Przez proste mam na myśli zabawy o nieskomplikowanych zasadach, nie wymagające żadnych akcesoriów ani przygotowania. Jeśli natomiast chodzi o poziom trudności to przekrój jest duży, każdy z pewnością wybierze coś dla siebie :)

My dodatkowo wykorzystaliśmy planszę stworzoną kiedyś do podobnej zabawy, w której dzieci uczyły się liczyć w zakresie do 100 oraz poznawały własności liczb Brakujące liczby  

Plansza to tylko dodatek, który może pomóc młodszym dzieciom w zabawie, kontrolowaniu i sprawdzaniu swoich odpowiedzi. Jeśli macie starsze dzieci to możecie spokojnie bawić się bez niej.

Plansza do druku

Jak się bawimy? Po prostu liczymy. Oto kilka propozycji:

Liczymy w przód

- dziecko liczy od 1 do 100 na głos 

- bawią się wszyscy pasażerowie, każdy na zmianę podaje liczby aż do 100...lub jak chcecie to nawet do nieskończoności ;)

- rodzic liczy z dzieckiem na zmianę (rodzic-1, dziecko-2, rodzic-3 itd)

- dziecko liczy co 2 , 5 lub 10 czy jak chcecie

Liczymy w tył

- dziecko liczy wspak (od 100 lub 20, zależy od jego możliwości)

- dziecko liczy wspak co 2, 5 lub 10

Własności liczb

- podajemy losową liczę a dziecko musi podać liczby sąsiadujące czyli o 1 większą i o 1 mniejszą 
- dziecko podaję liczbę o 10 mniejsza i o 10 większą 
- podajemy losową liczbę a dziecko mówi czy jest parzysta czy nieparzysta
- znajdujemy wszystkie dzielniki wybranej liczby

Dodajemy w pamięci 

A co dodajemy? Co tylko przyjdzie Wam do głowy np. liczby składowe naszej daty urodzenia i porównujemy komu wyjdzie największa suma. Możemy też zsumować wiek pasażerów, ilość ich palców u stóp czy ilość par oczu. Niech Was poniesie fantazja :)

Łańcuszek

Pierwsza osoba podaje proste działanie (np.2+2), kolejna podaje wynik a następnie powtarza działanie, dodając od siebie jeden składnik (np. 2+2+3) itd. aż ktoś się pomyli. Pamiętajcie o powtarzaniu całego działania, to wcale nie będzie takie proste ;)

Wymyślamy zadania z treścią

Każdy pasażer po kolei wymyśla zadanie dla kolejnego. Zaczynamy od tych najprostszych typu "Ola miała 10zł, w sklepie kupiła sok za 5zł. Ile jej zostało?" O ile dla rodzica stworzenie prostego zadania to bułka z masłem, o tyle dla dziecka to już poważne wyzwanie.

Ćwiczymy mnożenie

- jedna osoba podaje działanie a reszta próbuje jak najszybciej podać wynik. Kto będzie najszybszy ten dostaje punkt i podaje kolejne działanie.

- pierwsza osoba podaje działanie, kolejny pasażer podaje wynik i wymyśla działanie dla kolejnego pasażera itd.
- podajemy wielokrotności wybranej liczby, gracze kolejno mówią na głos działanie i jego wynik np. gracz pierwszy 1x7=7,  gracz drugi 2x7=14 itd.

To z pewnością jeszcze nie wszystkie możliwości zabawy z liczeniem w podróży. Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły to podzielcie się nimi w komentarzu, niech i inni skorzystają :)