Kontynuując temat tradycyjnych gier strategicznych z całego świata, chciałabym Wam dziś przybliżyć grę Lis i Gęsi, znaną również pod nazwą Halatafl.
Jest to strategiczna gra dla dwóch osób wywodząca się z Islandii.
Plansza ma kształt krzyża z 33 polami, połączonymi ze sobą liniami. W grze bierze udział 13 pionów w kolorze białym w naszym przypadku, symbolizują one gęsi oraz jeden pion w kolorze pomarańczowym, symbolizujący lisa.
Możecie spotkać się kilkoma różnymi wariantami tej gry, w których to w rozgrywce mamy 15 lub 17 gęsi a nawet z wariantem, w którym pola połączone są ukośnymi liniami.
My pozostaniemy przy wariancie podstawowym. Na pierwszym zdjęciu widzicie ustawienie początkowe.
Jak gramy
Grę zaczyna zawsze osoba grająca za gęsi a następnie gracze wykonują ruchy na zmianę.
Zarówno gęsi jak i lis poruszają się po linii prostej na sąsiednie, wolne pole.
Celem lisa jest bicie gęsi, które odbywa się przez przeskoczenie piona gęsi na następne, sąsiadujące w linii prostej pole.
W swoim ruchu lis może ale nie musi zbić jedną lub więcej gęsi.
Gęsiom nie wolno bić lisa za to jak najbardziej wskazane jest otaczanie go w celu uniemożliwienia mu dalszych ruchów.
W swoim ruchu lis może ale nie musi zbić jedną lub więcej gęsi.
Gęsiom nie wolno bić lisa za to jak najbardziej wskazane jest otaczanie go w celu uniemożliwienia mu dalszych ruchów.
Gra kończy się w momencie, gdy lis zbije co najmniej 8 gęsi ale warto grać do momentu zbicia wszystkich.
Gęsi z kolei wygrywają gdy uda im się utoczyć lisa w taki sposób, że ten nie będzie miał możliwości ruchu.
Gotową planszę pobierzecie tutaj:
Gotową planszę pobierzecie tutaj:
Plansza Lis i Gesi
Podobnie jak w przypadku innych gier tego typu, zachęcam do samodzielnego wykonania planszy na kartce papieru, kredą na asfalcie czy patykiem na piasku :)
Jeśli podobają Wam się tego typu gry to koniecznie sprawdźcie też inne tradycyjne gry, które można przygotować własnoręcznie. Znajdziecie je pod etykietą Gry DIY
Tę i wiele innych ciekawych gier oraz recenzji znajdziecie na stronie projektu Grajmy!
Gra jest świetna, gdy byłam mała grałam z tatą i nazywała się "wilk i owce"
OdpowiedzUsuńPamiętam wilka i owce, graliśmy na planszy od Warcabów. Faktycznie bardzo podobne zasady, też trzeba było "osączyć" wilka żeby wygrać. Dzięki za przypomnienie tej gry 😁
Usuń