Zbliżają się święta więc to najlepszy moment, żeby przedstawić Wam grę, która idealnie wpisuje się w ten klimat. Choinka to logiczna gra, która cieszy oko a do tego potrafi nieźle rozruszać szare komórki.
Nasza Księgarnia przyzwyczaiła nas już do tego, że wychodzące spod ich skrzydeł gry są ładne i dobrze wykonane. Nie inaczej jest tym razem. Przepiękne, duże i klimatyczne pudełko a w środku całkiem sporo kolorowych komponentów z motywami świątecznymi:
- plansze w kształcie choinek
- plansze w kształcie choinek
Jak gramy
Na początek rozdajemy po osiem kart ozdób choinkowych i cztery płytki celów. Każdy z graczy wybiera jeden z celów (będzie on wspólny dla wszystkich) oraz jedną z ośmiu ozdób choinkowych a następnie kładzie ją w wybranym, dowolnym miejscu na swojej planszy. Płytki celów odkładamy a karty z ozdobami podajemy kolejnemu graczowi. I tak w każdym ruchu dobieramy po jednej ozdobie a resztę kart przekazujemy aż zostanie nam tylko jedna karta, która to powędruje do pudełka.
Na koniec rundy podliczamy punkty za zrealizowane cele i zapisujemy je w dołączonym do gry notesie punktacji.
W następnej turze sytuacja się powtarza czyli wybieramy cele i układamy ozdoby na planszy. Tury są w sumie trzy.
Wariant podstawowy przewiduje jeszcze dodatkowy ruch, który wynosi nasze główkowanie na wyższy poziom. Mowa tu o możliwości zamiany miejscami dwóch ozdób lub odwróceniu wybranej ozdoby do góry nogami. Taki ruch możemy wykonać trzykrotnie w ciągu całej gry i każdy z nich kosztuje nas jedną świąteczną laskę czyli jeden punkt.
Na koniec gry podliczamy punkty za elementy znajdujące się na naszej choince czyli: płatki śniegu, światełka choinkowe, piernikowe ludziki i niewykorzystane świąteczne laski.
Dodajemy je do punktów za zrealizowane cele, odejmujemy te za wykorzystane laski i wyłania nam się zwycięzca :) Wygląda na dużo liczenia ale uwierzcie mi, idzie to bardzo szybko.
Wydawca podaje dwa dodatkowe warianty gry.
Łatwiejszy z wykorzystaniem mniej skomplikowanych płytek celów oraz bez możliwości odwracania i zamiany miejscami ozdób.
Trudniejszy natomiast przewiduje bardziej wymagające cele, możliwość trzykrotnej zamiany miejsc lub odwrócenia ozdób oraz konieczność umieszczania kart z ozdobami tak aby przynajmniej jednym bokiem przylegały one do tych wcześniej położonych.
Pierwszy kontakt z tą grą spowodował u mnie kilka sprzecznych refleksji... Najpierw człowiek patrzy i myśli "odrobinę trzeba pokombinować ale nie wygląda to skomplikowanie". Potem czytamy zasady i pojawia się obawa "ile tu możliwości, wszystko punktuje, jak to ogarnąć?" A po pierwszej rozgrywce "fajna, trochę trzeba pomyśleć ale gra się przyjemnie". I takie jest właśnie podsumowanie tych moich przemyśleń vs doświadczeń z Choinką, możliwości jest wiele ale wszystko dzieje się intuicyjnie.
Sugerowany przez wydawcę wiek gracza to 8+ i uważam, że to dobra granica. Ja osobiście planuję zagrać z 7-letnim synem ale on jest dobry w takie logiczne gry więc jest szansa, że poradzi sobie z zasadami. Byłoby miło bo wtedy będę mieć kompana do gry na co dzień :)
Jeśli lubicie główkowanie i spokojną grę ze znikomą interakcją to Choinka powinna Wam się spodobać. Ja zawsze podkreślam, że uwielbiam gry logiczne więc po Choinkę z całą pewnością będę sięgać nie tylko sezonowo.
wydawnictwo: Nasza Księgarnia
liczba graczy: 2-4
wiek: 8+
czas gry: 30 min.
Zasady: w miarę proste
moja ocena: 5/5
Wpis bierze udział w projekcie Grajmy!
Na koniec rundy podliczamy punkty za zrealizowane cele i zapisujemy je w dołączonym do gry notesie punktacji.
W następnej turze sytuacja się powtarza czyli wybieramy cele i układamy ozdoby na planszy. Tury są w sumie trzy.
Wariant podstawowy przewiduje jeszcze dodatkowy ruch, który wynosi nasze główkowanie na wyższy poziom. Mowa tu o możliwości zamiany miejscami dwóch ozdób lub odwróceniu wybranej ozdoby do góry nogami. Taki ruch możemy wykonać trzykrotnie w ciągu całej gry i każdy z nich kosztuje nas jedną świąteczną laskę czyli jeden punkt.
Na koniec gry podliczamy punkty za elementy znajdujące się na naszej choince czyli: płatki śniegu, światełka choinkowe, piernikowe ludziki i niewykorzystane świąteczne laski.
Dodajemy je do punktów za zrealizowane cele, odejmujemy te za wykorzystane laski i wyłania nam się zwycięzca :) Wygląda na dużo liczenia ale uwierzcie mi, idzie to bardzo szybko.
Wydawca podaje dwa dodatkowe warianty gry.
Łatwiejszy z wykorzystaniem mniej skomplikowanych płytek celów oraz bez możliwości odwracania i zamiany miejscami ozdób.
Trudniejszy natomiast przewiduje bardziej wymagające cele, możliwość trzykrotnej zamiany miejsc lub odwrócenia ozdób oraz konieczność umieszczania kart z ozdobami tak aby przynajmniej jednym bokiem przylegały one do tych wcześniej położonych.
Jeśli chcecie się szczegółowo zapoznać ze wszystkimi zasadami to zajrzyjcie do instrukcji online.
Choinka instrukcja
Wrażenia i podsumowanie
Pierwszy kontakt z tą grą spowodował u mnie kilka sprzecznych refleksji... Najpierw człowiek patrzy i myśli "odrobinę trzeba pokombinować ale nie wygląda to skomplikowanie". Potem czytamy zasady i pojawia się obawa "ile tu możliwości, wszystko punktuje, jak to ogarnąć?" A po pierwszej rozgrywce "fajna, trochę trzeba pomyśleć ale gra się przyjemnie". I takie jest właśnie podsumowanie tych moich przemyśleń vs doświadczeń z Choinką, możliwości jest wiele ale wszystko dzieje się intuicyjnie.
Sugerowany przez wydawcę wiek gracza to 8+ i uważam, że to dobra granica. Ja osobiście planuję zagrać z 7-letnim synem ale on jest dobry w takie logiczne gry więc jest szansa, że poradzi sobie z zasadami. Byłoby miło bo wtedy będę mieć kompana do gry na co dzień :)
Jeśli lubicie główkowanie i spokojną grę ze znikomą interakcją to Choinka powinna Wam się spodobać. Ja zawsze podkreślam, że uwielbiam gry logiczne więc po Choinkę z całą pewnością będę sięgać nie tylko sezonowo.
wydawnictwo: Nasza Księgarnia
liczba graczy: 2-4
wiek: 8+
czas gry: 30 min.
Zasady: w miarę proste
moja ocena: 5/5
Wpis bierze udział w projekcie Grajmy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz