Wspominałam Wam ostatnio, że jesteśmy fanami labiryntów. Gier z tym motywem mamy w swojej kolekcji sporo ale Tajemnice labiryntu maja wśród nich ważne miejsce. Od niedawna mogę już grać z dziećmi na pełnych zasadach w gry bardziej zaawansowane niż memo ;) i doskonale się przy tym bawię. Tak tez jest i w tym przypadku. Nie daję forów i muszę się starać równie mocno co moje dzieci.
Jeśli ktoś już od dziecka jest fanem gier planszowych to zapewne pamięta Labyrinth z tamtych czasów. To klasyk z lat 80tych, który niezmiennie po dziś dzień uwielbiany jest przez dzieciaki w każdym wieku ;)
Jak gramy w Tajmenice labiryntu
Do dyspozycji mamy planszę z "wbudowanymi" 16 kafelkami oraz 33 kafelki, które w dowolny sposób umieszczamy w wolnych polach na planszy. Całość stworzy nam pole gry, wypełnione krętymi ścieżkami labiryntu.
Każdy z graczy otrzymuje swojego pionka i zaczyna grę z pola startowego w swoim kolorze.
Losuje on również karty tajemnic czyli skarby, które należy w labiryncie odnaleźć i zdobyć.
Losuje on również karty tajemnic czyli skarby, które należy w labiryncie odnaleźć i zdobyć.
Gracz w swoim ruchu odkrywa jedną kartę tajemnic a następnie przesuwa którąś ze ścian labiryntu za pomocą dodatkowego kafelka tak aby utworzyć sobie drogę do skarbu z karty. Nie zawsze udaje się to w jednym ruchu (a w zasadzie bardzo rzadko). Dzięki temu gra jest emocjonująca bo w oczekiwaniu na swoją kolej, inny z graczy może nam popsuć plany i tak przestawić ściany labiryntu, że znacznie utrudni nam dojście do skarbu. Rozgrywkę wygrywa osoba, która jako pierwsza zdobędzie wszystkie swoje skarby i wróci na pole startowe.
Gra wymaga od nas czujności, cały czas trzeba myśleć i planować przyszłe kroki. A jak rozwija wyobraźnię przestrzenną...!
Niewątpliwą zaletą tej gry jest też fakt, że zasady można dowolnie modyfikować bez obawy o popsucie całej mechaniki. I oczywiście my na początku z takiej możliwości skorzystaliśmy.
Niewątpliwą zaletą tej gry jest też fakt, że zasady można dowolnie modyfikować bez obawy o popsucie całej mechaniki. I oczywiście my na początku z takiej możliwości skorzystaliśmy.
Wydawca zaproponował wariant dla młodszych graczy, który polega na możliwości podejrzenia kart tajemnic i decydowania w jakiej kolejności będziemy zdobywać skarby.
A to nasze propozycje ułatwiające grę młodszym graczom i jednocześnie powodujące, że rozgrywka staje się krótsza z każdą kolejną zastosowaną modyfikacją (idealna opcja jeśli mamy niewiele czasu).
- Każdy z graczy losuje tylko po 5 kart tajemnic
- Układamy karty tajemnic przed sobą i gramy w otwarte karty (ta zasada ma dodatkową zaletę - zwiększa interakcję między graczami, którzy widząc wzajemnie swoje karty mogą tak manipulować labiryntem, żeby utrudniać przeciwnikom dojście do skarbu)
- Możemy poruszać się pionkiem zarówno przed jak i po przesunięciu ścian labiryntu
- Jeśli na ścieżce znajdzie się więcej niż jeden z naszych skarbów to zdobywamy je wszystkie
- Na koniec gry nie wracamy na pole startowe
wydawnictwo: Ravensburger
liczba graczy: 2-4
wiek: wg. producenta 6+ (wariant dla młodszych zaproponowałabym już 4-5 latkom)
czas gry: 15-30 min. w zależności od zastosowanych zasad
Zasady: bardzo proste
nasza ocena: 5/5
Grę zgłaszam do projektu Grajmy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz