Ostatni dzwonek co prawda na jesienne prace bo przecież...coraz bliżej święta, coraz bliżej święta ;) Tak czy inaczej wykorzystamy jeszcze te ostatnie dni na wspomnienie złotej polskiej jesieni.
Zabawa łączy w sobie przyjemne z pożytecznym czyli kolorujemy (ćwiczymy motorykę małą) i liczymy.
Zabawa łączy w sobie przyjemne z pożytecznym czyli kolorujemy (ćwiczymy motorykę małą) i liczymy.
Ja wydrukowałam każdy rysunek na osobnej kartce A4 ale jeśli chcecie to możecie wydrukować dwa zadania na jednej kartce, dzięki temu elementy będą mniejsze co wymusi większą dokładność podczas kolorowania. Ale oczywiście nie tylko o to tu chodzi a przede wszystkim o ćwiczenie dodawania w zakresie 20 (przygotowałam specjalnie dla młodszego syna) oraz mnożenia w zakresie 20 (dla starszaka).
Edit: Koleżanka słusznie zwróciła mi uwagę, ze w legendzie przy kolorach niefortunnie postawiłam myślniki, które mogą sugerować liczby ujemne. Już to poprawiłam ale jeśli pobrałyście wersję z myślnikami to polecam je wymazać lub pobrać poprawione karty :)
Tutaj znajdziecie pliki
Jesienne liście - mnożenie
Zadanie polega na pokolorowaniu odpowiednich części rysunku według legendy. Obliczamy wynik działania zapisanego na każdym z fragmentów rysunku, porównujemy z legendą i kolorujemy na odpowiedni odcień. Ot i cała filozofia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz