Wyścig z miarka znalazłam TU. Jest to gra dla dwóch do czterech graczy (przy większej ilości robi się tłok) a zasady są niezwykle proste.
Gracz rzuca dwiema kostkami i sumuje ilość oczek, jakie wypadły a następnie przypina swoja klamerkę w miejscu odpowiadającym uzyskanemu wynikowi. Jeśli miejsce, w którym chce przypiąć swoją klamerkę jest już zajęte, to traci kolejkę.
Gramy do momentu aż jeden z graczy dotrze do celu czyli do liczby 100.
Zwiększenie skali trudności
* Dla urozmaicenia możemy wprowadzić kostkę np. dwudziestościenną.
* Dodawanie możemy zastąpić odejmowaniem. Gracz posuwa się wtedy o ilość pól jakie wyznaczy wynik odejmowania od siebie oczek jakie wypadły na dwóch kostkach. Warto przy okazji przesunąć metę do 50 bo inaczej wyścig potrwa bardzo długo ;)
* Jeśli wykorzystamy trzy sześciościenne kostki to możemy pobawić się przy okazji mnożeniem. Gracz rzuca trzema kostkami i spośród nich wybiera dwie, które dadzą możliwie największy wynik. Ilość oczek z wybranych kostek mnożymy i zaznaczamy klamerką w odpowiednim miejscu na miarce. Ścigamy się do końca miarki (ćwicząc przy tym oddawanie większych liczb) i z powrotem (tu utrwalamy odejmowanie).
Zmniejszenie skali trudności
* Poprzez przesunięcie mety do liczby 30 czy 50 zmniejszymy jednocześnie skalę trudności,warto zastosować ten zabieg grając z młodszymi dziećmi .
* Grając z maluchami zrezygnujmy z dwóch kostek i dodawania na rzecz tylko jednej sześciościennej kostki.
* Do zabaw w większej grupie można wykorzystać bezpłatne miarki dostępne w marketach budowlanych tak aby każda para dzieci miała swoja miarkę.
Genialny pomysł.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuń